Przepis odnalazłam chyba z 5-6 lat temu w jednej gazecie od tamtego czasu przepis robi u mnie furorę :). Oczywiście przepis jest przeze mnie troche zmieniony.
Składniki na ciasto drożdżowe:
- 3 szklanki mąki,
- mała łyżeczka soli,
- 2 jaja,
- pół paczki drożdży,
- połowa szklanki śmietany 12% do sosów,
- kostka margaryny (jeżeli mogę poradzić to nie dodajcie margaryny "Kasia", do ciast jest idealna ale do kapuśniaczków beznadzieja).
Między czasie robimy farsz.
Składniki na farsz:
- kilogram kapusty kiszonej,
- kilogram pieczarek,
- 1-2 cebule,
- oliwa z oliwek,
- pieprz i sól,
Gdy już ciasto nam wyrośnie a farsz jest już gotowy to musimy rozwałkować ciasto (ok 1,5-2 cm). Wycinamy dowolny kształt mogą to być trójkąty lub kwadraty. Na środek naszego pasztecika układamy farsz i zawijamy. Wierzch naszych pasztecików smarujemy żółtkiem.
Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni, paszteciki układamy na blaszce którą wcześniej trzeba wyłożyć papierem do pieczenia i pieczemy je ok 25minut.
I gotowe. Polecam dodanie pasztecików do barszczu.
Smacznego.
W razie pytań piszcie :)
>Monimańka<
A w bonusie wstawiam zdjęcie mojego kota, który w czasie gotowania nie odstępuje mnie na krok :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz